„W Rosji kontynuuje się śledztwo i według prawa rosyjskiego, póki się nie zakończy, wrak jako materiał tej procedury musi pozostać na terytorium Rosji” – mówi ambasador Federacji Rosyjskiej w Warszawie w wywiadzie, którego udzielił naszemu reporterowi Patrykowi Michalskiemu. Siergiej Andriejew stwierdził też, że strona polska nie wraca do rozmów o budowie wspólnego pomnika ofiar na miejscu katastrofy. "Ten proces negocjacyjny nie idzie od chyba 2 lat” - zaznaczył.