Maile, jakie otrzymują w ostatnich dniach uczeni, mają zdezawuować ich prace, skłonić do zrezygnowania z zaangażowania się w badanie katastrofy smoleńskiej – mówi szef podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz w "Gazecie Polskiej". Według Macierewicza takie metody nacisku świadczą o strachu zwolenników "pancernej brzozy", którzy chcą zablokować obiektywne badania naukowe.
W najnowszym tygodniku "GP" przewodniczący podkomisji smoleńskiej zaznaczył, że prace prowadzone przez naukowców z Kansas pozwolą sporządzić cyfrowy model samolotu, który uległ katastrofie, i zbadać zachowania maszyny w różnych sytuacjach.
- Chodzi o bardzo precyzyjne odwzorowanie struktury całego samolotu, która następnie w formie numerycznej pozwoli na skonstruowanie modelu i wykorzystywanie go do sprawdzenia, jak samolot Tu-154M zachowałby się w danej sytuacji – tłumaczył Macierewicz znaczenie badań zleconych naukowcom z National Institute For Aviation Research z uniwersytetu stanowego Wichita w Kansas.