Dlaczego Kair uderza w opozycję na niespotykaną dotąd skalę.
„Właśnie mnie aresztują” – zdążył napisać na Facebooku w środę o świcie Wael Abbas, aktywista i bloger, którego nazwisko zna w Egipcie każdy. Został zatrzymany bez nakazu, wyprowadzony w piżamie, z zawiązanymi oczami – i wywieziony w nieznanym kierunku.
Według państwowej agencji informacyjnej MENA na razie ma spędzić w areszcie dwa tygodnie pod zarzutem posiadania bliżej nieokreślonych „wspólnych celów z organizacją terrorystyczną”, publikowania fałszywych informacji i używania mediów społecznościowych do niecnych celów.