- Niestety, w Polsce używa się argumentów dla celów polityki wewnętrznej, dla poszerzania swojego elektoratu. Efekty widzimy przy okazji nabrzmiewającego konfliktu polsko-izraelskiego - powiedziała w poniedziałek w Radiu Piekary Elżbieta Bieńkowska, unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego i przemysłu. Jak dodała, rozmawiała kiedyś na ten temat z byłą premier Beatą Szydło.
Według Bieńkowskiej, polski rząd ma w Brukseli "na pewno gorszą reputację niż silniki diesla", a opinia państw członkowskich UE "przekłada się i będzie się przekładać na różne rzeczy". Unijna komisarz dodała, że mówiła o tym ówczesnej premier Beacie Szydło, gdy miały okazję spotkać się w Hanowerze.
"Nie wiem, po co to zrobiono"
Odnosząc się do podpisanej przez prezydenta i skierowanej do Trybunału Konstytucyjnego nowelizacji ustawy o IPN powiedziała, że "nie wie, po co to zrobiono (uchwalono - red.) i w jakim celu".