Szef MON Mariusz Błaszczak udał się w środę do USA. Wśród planowanych tematów rozmów jest m.in. zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce i współpraca przy programach zbrojeniowych. Szef MON wyraził przed wylotem do USA gotowość przyjęcia kolejnych żołnierzy amerykańskich.
Podczas dwudniowej wizyty w Stanach Zjednoczonych Błaszczak ma spotkać się m.in. z doradcą prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa Johnem Boltonem i z sekretarzem obrony Jamesem Mattisem.
"Będę przedstawiał nasze propozycje związane ze zwiększeniem liczby żołnierzy Stanów Zjednoczonych służących w Polsce. Deklaracja z naszej strony jest jednoznaczna – jesteśmy gotowi przyjąć większą liczbę żołnierzy" – powiedział Błaszczak w środę dziennikarzom przed wylotem do Stanów Zjednoczonych.
"Podkreślam zawsze podczas tych rozmów, że Polska jest również dawcą, nie tylko biorcą bezpieczeństwa" – dodał, przypominając udział polskich żołnierzy w misjach NATO, w tym obecność w wielonarodowych batalionach na Łotwie i w Rumunii, rozlokowanych w ramach wzmocnienia wschodniej flanki sojuszu. "My chcemy także współtworzyć bezpieczeństwo światowe w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego" – powiedział.