Zrobiło się o nim głośno, kiedy postanowił zwrócić order Andrzejowi Dudzie. Niedługo po tym, jak opublikował oświadczenie w sprawie, spłonęła jego piwnica. Straż Pożarna twierdzi, że mogło dojść do umyślnego podpalenia.
W piątek 9 listopada zaczęła płonąć piwnica w wieżowcu przy ul. Warneńczyka w Toruniu. Należała do Bogdana Czajkowskiego. Według straży pożarnej mogło być to umyślne podpalenie.
O sprawie informuje portal rp.pl. - Nie chcę stawiać żadnych kategorycznych hipotez. Jednak fakt, że spaliła się wyłącznie moja piwnica, uważam za bardzo dziwny - powiedział Czajkowski.
Kto mógłby podpalić jego piwnicę? Czajkowski to były opozycjonista i przywódca strajku okupacyjnego na Politechnice Warszawskiej w 1968 r. Później był jednym z autorów telewizyjnej kampanii wyborczej Lecha Wałęsy. Jest reżyserem, publicystą i literatem. W 2016 r. znalazł się w finale konkursu na prezesa TVP, który ostatecznie wygrał Jacek Kurski. Teraz znowu zrobiło się głośno o Czajkowski. I nie chodzi o pożar piwnicy.