Niemieckie ministerstwo obrony, odpowiadając na interpelację poselską posłów partii Zielonych, przyznaje, że z koszar Bundeswery regularnie ginie broń i amunicja. Sprawę opisał hamburski tygodnik "Spiegel" ujawniając przy okazji informacje, które były zastrzeżone.
W rozmowie z Polskim Radiem Daniel Elfendahl z biura poselskiego współautorki interpelacji Irene Mihalic, potwierdził, że informacje są prawdziwe.
Otrzymaliśmy na naszą interpelację jawne informacje, które mogliśmy upublicznić. Ale "Spiegel" ujawnił dodatkowo listę, którą także dysponujemy, ale nie mogliśmy jej opublikować - powiedział nam Elfendahl.
Lista dotyczy 75 sztuk broni maszynowej oraz 57 tysięcy sztuk amunicji, które zginęły z koszar od 2010 roku. Ministerstwo obrony oficjalnie przyznało, że utajniło szczegółowe dane, bowiem obawia się, że po ich ujawnieniu spadnie społeczne zaufanie do Bundeswehry.