Z wydziału ruchu drogowego w Zabrzu skradziono dokumenty, funkcjonariusze wysyłają anonimy na przełożonych oraz terroryzują kolegów, którzy kontrolują kierowców. - Mamy grupę podoficerów, którym nie chce się pracować, więc próbują zastraszyć młodszych kolegów i podkopać autorytet przełożonych. Na takie zachowanie nie będzie przyzwolenia - zapowiada komenda.
W zabrzańskiej drogówce pracuje 40 policjantów. Ich główne zadania to dbanie o bezpieczeństwo na drogach miasta. Narzędzia: radary, wideorejestratory oraz alkomaty. Podczas każdej odprawy przełożeni wyznaczają funkcjonariuszom zadania: kontrole prędkości, trzeźwości, sprawdzanie, gdzie piesi przekraczają jezdnię lub czy kontrolowani kierowcy nie są poszukiwani listami gończymi.