Przed Sądem Okręgowym w Warszawie ruszył w poniedziałek proces, w którym sędzia i była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Beata Morawiec pozwała ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę po tym, jak zwolnił ją ze stanowiska. Szef resortu sprawiedliwości nie pojawił się w sądzie. Kolejna rozprawa w drugiej połowie stycznia.
Podczas poniedziałkowej rozprawy rozpoczynającej cywilny proces przeciw ministrowi sprawiedliwości, wniósł on o przełożenie rozprawy. Adwokat reprezentujący skarb państwa (resort sprawiedliwości) w tej sprawie przekazał, że minister Ziobro nie może uczestniczyć w poniedziałkowej rozprawie ze względu na swoje obowiązki, ale chce wypowiedzieć się na początku procesu.
Sąd odrzucił wniosek Ziobry. Zdecydował też, że w procesie nie przesłucha żadnych świadków, o których wnosili pozywający i pozwany. Dopuścił jedynie zeznania stron. Reprezentujący sędzię Morawiec Michał Krok wniósł o zweryfikowanie tej decyzji sądu i przesłuchanie przynajmniej części świadków zgłoszonych przez wnoszących pozew.