Tego Donald Trump się nie spodziewał. Pomimo dużej popularności wielu zwolenników Partii Republikańskiej nie zamierza na niego głosować, jeśli w listopadzie nazwisko byłego prezydenta znajdzie się na karcie do głosowania. W dodatku Donald Trump jest na przegranej pozycji także wśród niezależnych wyborców. A Partia Demokratyczna może na tym skorzystać.
Donald Trump będzie miał problem bez względu na to, co wydarzy się w New Hampshire we wtorek wieczorem. Cała rzesza zwolenników Republikanów i niezależnych wyborców (wyborcy zarejestrowani, ale bez preferencji partyjnych — red.) jest zdecydowana, by nie głosować na niego w listopadzie — jeśli zostanie nominowany na kandydata Partii Republikańskiej na prezydenta.
Udowodniły to sondaże jeszcze sprzed prawyborów w Iowa. Badanie NBC News, Des Moines Register i Mediacom, które zostało przeprowadzone wśród wyborców w tym stanie, wykazało, że 43 proc. zwolenników Nikki Haley stwierdziło, że woli poprzeć prezydenta Joego Bidena zamiast Donalda Trumpa.