Szef resortu obrony Finlandii Jussi Niinisto jest krytykowany za propozycję zawieszenia rekrutacji kobiet do dobrowolnej służby wojskowej, co miałoby przynieść oszczędności w armii. Tłumaczy, że w ten sposób chciał wezwać do dyskusji nad cięciami w budżecie.
Na krytyczne reakcje przedstawicieli wielu instytucji i różnych środowisk, które zwracały m.in. uwagę, że w 2018 roku do służby zgłosiła się rekordowa liczba kobiet, Niinisto zareagował przedstawiając swą opinię na łamach środowego wydania dziennika „Helsingin Sanomat”.
Tłumaczył, że propozycja „zamrożenia dobrowolnej służby wojskowej kobiet była apelem wzywającym do działania i otwarciem debaty na temat tego, by Finlandia miała wystarczające zasoby obronne”. „Obowiązkiem odpowiedzialnego ministra jest wyłożyć fakty na stół” - oświadczył minister.