Christian Freuding, generał dywizji niemieckiej Bundeswehry, tłumaczy, czy Rosja przeprowadzi wielką ofensywę na Ukrainę, jak Niemcy szykują się do wojny oraz czy wojska Kremla zaatakują kraje bałtyckie. "Rosja ponosi niewyobrażalnie wysokie straty w personelu i sprzęcie, (...) ale [ostatecznie] Putin kieruje się swoim imperialistycznym impulsem". NATO musi być na to gotowe.
Thorsten Jungholt: Jak oceniasz ostatnie fale ataków rosyjskich na Ukrainę?
Christian Freuding: Z punktu widzenia Rosji ataki te miały trzy cele. Pierwszym jest osłabienie ukraińskiej obrony powietrznej poprzez zmasowany atak.
Drugim celem jest demoralizacja ludności cywilnej. Ukraińcy są zmuszeni chować się w piwnicach, schronach i podziemnych szybach kolejowych niemal każdej nocy przez ostatnie dwa lata.
Trzecim celem jest zniszczenie krytycznej infrastruktury energetycznej i obronnej. Dlatego tak ważnie jest, aby państwa Europy koncentrowały się teraz w szczególności na obronie powietrznej.