Wszystko wskazuje na to, że to szczątki niemieckiego żołnierza zostały odkryte podczas remontu ulicy Broniewskiego we wrześniu minionego roku. Wtedy, mniej więcej dwa metry pod powierzchnią gruntu, koparka odsłoniła ludzkie kości.
To nic, że od Bitwy pod Gorlicami minęło ponad sto lat i choć bitewny kurz dawno opadł, to ziemia wciąż odkrywa przed nami swoje tajemnice. Tak było przy modernizacji ulicy Broniewskiego w Gorlicach. Niczego niespodziewająca się ekipa drogowców, dostrzegła w którymś momencie, że w ziemi leżą ludzkie kości. Prace zostały przerwane, na miejsce przyjechał archeolog Eligiusz Dworaczyński z Tarnowa.
- Miałem już do czynienia z tego rodzaju odkryciami - mówił wtedy Dworaczyński. - Biorąc pod uwagę to, co tu się działo w 1915 roku, nie ma się co dziwić. Pojedyncze pochówki żołnierskie bardzo często pozostawały bezimienne, a ślad po nich znikał. Nie wszystkich udało się przenieść na cmentarze budowane już po I wojnie światowej - tłumaczył.