Rzecznik resortu obrony Holger Neumann powiedział dziś dziennikarzom w Berlinie, że władze dokonały "zwrotu" w celu zapewnienia armii uzbrojenia i funduszy. – Należy konsekwentnie kontynuować tę drogę. Potrzebna jest konsekwencja i czas. To nie jest problem, który można by rozwiązać w ciągu miesięcy. Mówimy o latach – wyjaśnił rzecznik ministerstwa obrony.
Pełnomocnik Bundestagu do spraw Bundeswehry Hans-Peter Bartels ostrzegł na łamach wczorajszego wydania "Bilda", że niemiecka marynarka nie może uczestniczyć w żadnych dodatkowych misjach międzynarodowych ze względu na brak zdolnych do akcji okrętów. Zdaniem polityka SPD niemiecka flota cierpi na brak części zamiennych i przerost biurokracji.
Niemieckie okręty biorą obecnie udział w czterech misjach na Morzu Śródziemnym i Oceanie Indyjskim. W tych operacjach, służących między innymi walce z przemytem broni i piratami, uczestniczy 540 niemieckich marynarzy.