Co najmniej 13 osób zginęło w niedzielę w wyniku ataku powietrznego izraelskiej armii na miasto Rafah na południu Strefy Gazy. Żródła palestyńskie poinformowały również o ofiarach śmiertelnych izraelskiego nalotu na miasto Gaza na północy enklawy.
Światowe agencje zauważają, że ataki izraelskiego lotnictwa na cele cywilne w Gazie i Rafah, gdzie przebywa ponad milion uciekinierów z innych rejonów Strefy Gazy, nastąpił na kilka godzin przed zaplanowanym na poniedziałek spotkaniem w Kairze katarskich i egipskich mediatorów z przedstawicielami palestyńskiej terrorystycznej organizacji Hamas w sprawie perspektyw podpisania rozejmu z Izraelem.
Reuters pisze, powołując się na anonimowych informatorów, że wynegocjowana przy udziale Kataru, Egiptu i USA propozycja izraelsko-palestyńskiego porozumienia pokojowego przewiduje, m.in. uwolnienie przez Hamas co najmniej 40 zakładników, zwolnienie z izraelskich więzień pewnej liczby Palestyńczyków oraz okresowe wstrzymanie działań wojennych w Strefie Gazy. W kolejnym etapie mówi się o odblokowaniu przez Izrael pomocy humanitarnej dla ludności palestyńskiej, swobodzie poruszania między północnymi i południowymi rejonami Strefy oraz częściowym wycofaniu izraelskich wojsk.