Do końca maja ma zapaść decyzja o tym, czy prowadzone przez prokuraturę postępowanie w sprawie byłego już naczelnika skarżyskiej drogówki zostanie umorzone, czy też zakończy się aktem oskarżenia. - Prokurator musi mieć czas na ocenę materiałów i wydanie decyzji - mówi Jarosław Sarba z Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Przypomnijmy: postępowanie wyjaśniające, a potem dyscyplinarne w sprawie naczelnika wydziału ruchu drogowego skarżyskiej komendy policji zostało wszczęte we wrześniu ubiegłego roku po anonimowym piśmie, którego autor zarzucał przełożonemu m.in. mobbing. Policjant stracił stanowisko m.in. za naruszanie zasad etyki zawodowej. Co ciekawe, stało się to dopiero dwa dni po naszej pierwszej publikacji na ten temat.