W Republice Korei trwają prace nad zbudowaniem bezzałogowych wież do haubic K9, a w dalszej perspektywie – również bezzałogowych czołgów – pisze agencja Yonhap. Podkreśla się jednocześnie, że do przyjęcia tego kierunku, władze w Seulu skłaniają zmiany demograficzne.
Jak podaje agencja Yonhap, w Korei Południowej prowadzone są prace nad wprowadzeniem całej rodziny pojazdów bezzałogowych, lub ze zmniejszoną załogą do różnych rodzajów wojsk. Mają one na celu między innymi umożliwienie redukcji liczby żołnierzy, ale bez utraty zdolności przez oddziały.
Z doniesień agencji Yonhap wynika, że prowadzone prace dotyczą nie tylko systemów rozpoznawczych czy przeciwminowych, ale też wprowadzenia technologii bezzałogowych do „klasycznego” sprzętu wojskowego i uzbrojenia. W przyszłej dekadzie mają być tworzone połączone jednostki systemów załogowych i bezzałogowych, choć oczywiście wdrażanie technologii odbędzie się stopniowo.