Henryk Szlajfer nie weźmie udziału w uroczystościach 19 kwietnia związanych z 75. rocznicą wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim. W swoim liście do prezydenta Dudy wyraził szczególny sprzeciw wykorzystywaniu historii w celach politycznych i manipulowaniu nią.
W swoim liście ekonomista i politolog żydowskiego pochodzenia pisze: „Przed kilku dniami otrzymałem Pańskie imienne zaproszenie do udziału w oficjalnych uroczystościach 75. rocznicy wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim. Z przykrością informuję, że Pańskiego zaproszenia nie mogę przyjąć. Piszę ’z przykrością’, albowiem w innych okolicznościach udział Prezydenta RP w tej uroczystości byłby godnym uczczeniem pamięci żydowskich bohaterów (...)".
Szczególny sprzeciw w Szlajferze budzi łatwość, z jaką wykorzystuje się historię w celach politycznych i jak się nią manipuluje. ”Propagowane dzisiaj pisanie historii ’na nowo’ prowadzi m.in. do brutalnej ingerencji w historię żydowskiego oporu i powstania. Przypomnę tylko, że to przedstawicielom Pańskiego obozu udało się przeciwstawić – manipulując nazwami ulic – bundowca Marka Edelmana, w powstaniu zastępcę Mordechaja Anielewicza, i komunistę Józefa Lewartowskiego, współorganizatora wielopartyjnego bloku oporu w warszawskim getcie już wiosną 1942 r."