Polska wydała na pomoc uchodźcom na Bliskim Wschodzie 166 mln zł. Głównie jako obowiązkową składkę do funduszu UE. W 2017 roku statystycznego Polaka kosztowało to nieco ponad 4 zł. A statystyczny uchodźca z Syrii dostał z Polski 31 zł 4 grosze rocznie. Tanio, łatwo i przyjemnie. Sumienie czyste i pieniądze niewielkie
„Bo pomagamy na miejscu” – to jedna z głównych wymówek PiS przeciw przyjmowaniu do Polski uchodźców, którzy przebywają w obozach we Włoszech i w Grecji. Premier Morawiecki wysunął ten argument 13 lutego 2018 podczas wizyty w Libanie. Ale pomoc z Polski, należącej do grupy najbogatszych państw świata, jest tak minimalna, że polski premier musiał kombinować z rachunkami, by wyszło więcej, niż jest. Osiem to zawsze więcej niż jeden.
Pomoc socjalna przeznaczana dla jednego imigranta w Europie Zachodniej wystarcza na pomoc dla ośmiu uchodźców w Libanie. Mateusz Morawiecki, Wywiad dla wpolityce.pl - 13/02/2018
Żeby ocenić prawdziwość tego stwierdzenia OKO.press zapytało Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, jakie dokładnie kwoty premier porównuje. Ile kosztuje utrzymanie jednego uchodźcy w Libanie, a ile pomoc socjalna dla uchodźcy w Europie.