Wojsko chce kupić 120 motocykli, 200 quadów oraz 191 samochodów małej ładowności. Przetargi w tej sprawie ogłosiła 3 Regionalna Baza Logistyczna z Krakowa. Sprzęt ma trafić do jednostek operacyjnych, kompanii regulacji ruchu, poddziałów rozpoznawczych oraz wojsk obrony terytorialnej. Wartość kontraktów może wynieść nawet kilkadziesiąt milionów złotych.
Polska armia korzysta z quadów i motocykli zarówno w kraju, jak i podczas zagranicznych misji. Pojazdów tego rodzaju używają kompanie regulacji ruchu, pododdziały rozpoznawcze (np. z 12 i 17 Brygady Zmechanizowanej) oraz jednostki specjalne. Obecnie wojsko dysponuje kilkoma rodzajami quadów. Są to m.in. Hondy TRX-300 FW, Arctic Cat 400, Polaris Sportsan X2 800 EF czy Bombardier Outlander 650. Jeśli chodzi o motocykle, to poza maszynami terenowymi (enduro) jak Yamaha XT 660 R, żandarmeria wojskowa korzysta z motocykli typu cruiser (szosowymi) – Kawasaki VN 900 Classic.
Co kilka lat wojsko musi jednak wymienić najstarsze maszyny na nowe konstrukcje. W lutym 3 Regionalna Baza Logistyczna z Krakowa ogłosiła przetarg na 40 quadów oraz 80 motocykli enduro. Wojsko zastrzegło, że zamówienie może zostać poszerzone o kolejnych 80 quadów oraz 120 motocykli. Ale to nie wszystkie zakupy motoryzacyjne. Osobne postępowanie dotyczy kupna 87 samochodów małej ładowności (do 3,5 tony). Z opcją pozyskania dodatkowych 104 aut.