NATO nie przewiduje wzmocnienia swoich sił na Litwie, Łotwie i w Estonii - powiedział sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg podczas wizyty w Hadze.
- Nie przewidujemy wzmocnienia militarnego w krajach bałtyckich. Musimy jednak być przygotowani, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to zwiększymy tam nasze siły, aby móc reagować jak najszybciej - powiedział Stoltenberg.
Potrzebne większe wydatki na obronność
Agencja AFP przypomina, że w obawie przed Rosją przywódcy trzech krajów bałtyckich liczyli na wzmocnienie sił NATO na ich terytorium. Szczególnie oczekiwano zwiększenia liczby żołnierzy amerykańskich oraz instalację systemu obrony powietrznej.