W czwartek rano zmarł zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek - poinformowała Prokuratura Krajowa. Był jednym z nadzorujących prace zespołu śledczego zajmującego się wyjaśnianiem przyczyn katastrofy smoleńskiej. W prokuraturze pracował ponad 30 lat.
Informacja dotycząca śmierci Marka Pasionka pojawiła się w czwartek na stronie Prokuratury Krajowej. "Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dzisiaj rano zmarł Prokurator Marek Pasionek - Zastępca Prokuratora Generalnego" - przekazano.
Pasionek to były prokurator wojskowy, który współtworzył w 2008 r. ziobrystowskie stowarzyszenie prokuratorów Ad Vocem. Kojarzono go głównie ze śledztwem smoleńskim - w 2010 r. był prokuratorem nadzorującym postępowanie Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie katastrofy samolotu Tu-154. Zastępcą Ziobry został w 2016 r. i nadzorował pracę Zespołu Śledczego nr 1 zajmującego się dalszym wyjaśnianiem jej przyczyn. Właśnie z tego powodu nazwisko Pasionka wiele znaczyło w partii rządzącej. Według naszych informatorów podczas pracy w PK nie sprostał jednak nadziejom, które z nim wiązano, ostatnio był marginalizowany.