Komentatorzy oceniają zmiany, jakich ostatnio dokonał prezydent Trump w swoim rządzie i najbliższym otoczeniu, pisząc, że otaczają go „jastrzębie”.
„Frankfurter Allgemeine Zeitung” podkreśla, że „Trump dokonał zmian na ważnych stanowiskach swojego aparatu i otoczenia. Departament stanu będzie miał nowego szefa, są zmiany na stanowiskach doradców ds. gospodarczych i bezpieczeństwa. Musieli odejść ludzie, którym ewentualnie udałoby się przekonać go do powściągliwości, umiarkowania czy rozsądnego artykułowania interesów. Po nowych ludziach, którzy ich zastąpili, albo zastąpią jak desygnowany szef Departamentu Stanu Pompeo, można się spodziewać radykalizmu we wszystkich sferach - obojętnie, czy chodzi o broń atomową czy cła. Nie ma wątpliwości, że Trump otworzył nowy rozdział swojej prezydencji. Być może dopiero teraz zacznie się ona na dobre. Prezydent spod znaku chaosu i awantur dobiera sobie personel, który jest mu potrzebny. Nadchodzą bardziej burzliwe czasy - dla wrogów Stanów Zjednoczonych i dla jej partnerów”.