Władze państwa i władze samorządowe od kilku lat miały świadomość narastającego problemu składowisk, na których gromadzono odpady niezgodnie z wydanymi pozwoleniami. Problem nie został jak dotąd rozwiązany. Na wysypiskach wybuchło w tym roku ponad 70 tajemniczych pożarów. "Zero tolerancji dla mafii śmieciowej" - ogłosił dziś wiceminister środowiska. Zwiększenie kontroli służb państwowych nad "strumieniem odpadów" jest jednak dopiero zapowiadane.
W tym roku odpady w Polsce płoną co drugi dzień. Tylko do końca kwietnia doszło w Polsce do 62 pożarów. W maju wybuchło kolejnych dziewięć: w Policach, Gorlicach, Garczegorzu, Giebni, Warszawie, Radomiu, Olsztynie, Zgierzu i Trzebini.