Wbrew obiegowej opinii przejmowanie władzy z rąk Rady Regencyjnej 11 listopada 1918 r. tylko z pozoru było łagodnym procesem. Kulisy rozbrajania Niemców w Warszawie nadają się na scenariusz filmu sensacyjnego, w którym główną rolę obok Józefa Piłsudskiego grał 20-letni dezerter z armii pruskiej - Józef Jęczkowiak.
10 listopada rano do Warszawy przyjechał z Berlina pociąg ze zwolnionym właśnie z magdeburskiego więzienia Józefem Piłsudskim. Na twórcę Legionów czekał jedynie skromny komitet powitalny złożony głównie z działaczy Polskiej Organizacji Wojskowej i przedstawiciela Rady Regencyjnej - Zdzisława Lubomirskiego. Jednak wieść o przyjeździe Piłsudskiego rozniosła się po Warszawie lotem błyskawicy.
Fortel Piłsudskiego