Grochówka z polowej kuchni, jak co roku podbiła serca uczestników pikniku militarnego w parku Sieleckim w Sosnowcu. Nie była to jednak jedyna atrakcja wydarzenia. Chętni ustawiali się w kolejce do zdjęcia z zamaskowanym żołnierzem lub wykorzystywali okazję, być na chwilę posiedzieć za kierownicą wozu bojowego.
Odbywające się od kilku lat w Sosnowcu pikniki militarne to okazja do świętowania zakończenia II wojny światowej. W tym roku sporo uwagi poświęcono również wydarzeniem sprzed 1918 roku, nawiązując w ten sposób do 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Można było zobaczyć więc żołnierzy wszystkich stron biorących udział w I wojnie światowej, mundury, broń, amunicję i wojskowe akcesoria.