"Przykład Wąsika i Kamińskiego pokazuje, że jeśli cokolwiek są w stanie znaleźć, to będą to realizować" — powiedział o działaniach rządu Donalda Tuska w rozmowie z naTemat jeden z polityków PiS. Posłowie opozycji są zaskoczeni, chociażby liczbą komisji śledczych. "Świadczy o tym, że chyba trochę oszaleli" — stwierdziła posłanka PiS.
Politycy Zjednoczonej Prawicy są wyraźnie zdziwieni, że nowy rząd rozlicza osiem lat ich rządów. "Jest zaskoczenie, że to się odbywa na tylu frontach. Nie spodziewałem się, rządy nowej władzy zaczną się od takiego skupienia na odwecie i nienawiści" – powiedział w rozmowie z naTemat jeden z polityków PiS.
"Chyba trochę oszaleli"
Powstały już trzy sejmowe komisje śledcze: do spraw zbadania wyborów kopertowych i Pegasusa, na początku lutego ruszy komisja ds. afery wizowej oraz zespół ds. rozliczeń PiS z Romanem Giertychem na czele. "Sama liczba komisji śledczych świadczy o tym, że chyba trochę oszaleli. To jest naprawdę zemsta. Nie tego się spodziewaliśmy" – stwierdziła posłanka PiS.