25 maja wejdzie w życie unijne rozporządzenie dotyczące ochrony danych osobowych. Nowe przepisy mogą utrudnić proces rekrutacyjny. Firmy nie będą mogły prześwietlać kandydatów do pracy. Utrudnione będzie pozyskiwanie referencji od byłych szefów.
O sprawie pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna", który zauważa, że w świetle nowych przepisów pracodawca będzie mógł zbierać dodatkowe dane o kandydacie tylko od niego osobiście, a nie od osób trzecich. To może utrudnić firmom prześwietlanie kandydatów do pracy i sprawdzanie ich referencji.
- Wątpliwości dotyczą jednak nawet tych danych, które z własnej inicjatywy przekaże ubiegający się o etat - mówi w rozmowie z gazetą prof. Monika Gładoch, ekspert Pracodawców RP. - Moim zdaniem wątpliwe będzie przekazywanie i weryfikowanie referencji nawet za zgodą samego kandydata na posadę - tłumaczy Gładoch.