Internowanie w stanie wojennym 105 opozycjonistów decyzją ówczesnego wicekomendanta milicji w Gdańsku to zbrodnia przeciw ludzkości. Tak twierdzi prokurator Instytutu Pamięci Narodowej, który zarzuca działanie bez podstawy prawnej 89-letniemu Sylwestrowi P., byłemu wicekomendantowi wojewódzkiemu Milicji Obywatelskiej w Gdańsku. Oskarżonemu grozi do 10 lat więzienia.
- Nie mam do niego żalu. Politowanie. Chodziłem wtedy o lasce i ich lekarz w Komendzie Wojewódzkiej napisał mu na kartce, że nie powinienem być w areszcie, ale ponieważ byłem redaktorem naczelnym Biuletynu Zarządu Regionu Lubelskiego [„Solidarności” - dop. red.] to on powiedział, że nie i później wyszedłem na interwencję Międzynarodowego Czerwonego Krzyża – powiedział dziennikarzom Zdzisław Bradel, jeden z internowanych, a zapytany o to, czego się domaga dodał: - Jasnej oceny moralnej tego kroku. Reszta należy do sądu.