Dostawa broni dla Serbów z Bośni i Hercegowiny wzmogła lęki przed rozpadem kraju i nowym konfliktem zbrojnym. Od upadku Jugosławii region starają się destabilizować Rosjanie.
Na początku roku Serbowie przyznali, że otrzymali 2,5 tys. sztuk nowych karabinów z Belgradu, które mają wspomóc miejscową policję. PrezydentSerbów Milorad Dodik stwierdził, że dzięki nowej broni Serbowie będą mogli lepiej zwalczać terroryzm. Ale zbrojenia zaniepokoiły muzułmanów i Chorwatów, którzy mieszkają w etnicznie podzielonej Bośni.