Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum-Zachód zleciła policjantom sprawdzenie, czy podczas niedawnej pikiety przed siedzibą Radia Maryja mogło dojść do popełnienia przestępstw. O zajęcie się sprawą wnioskowała toruńska posłanka PiS Anna Sobecka.
Demonstracja o nazwie "Chryja Pod Radiem Maryja" odbyła się 3 maja. Stało za nią sześć organizacji feministycznych. Okazją do spotkania były przypadające na ten dzień 73. urodziny ojca Rydzyka. Manifestujący chcieli wyrazić sprzeciw wobec dotowania przez państwo podmiotów związanych z redemptorystą, a także wobec zabierania głosu przez duchownych w kwestiach dotyczących seksualności, macierzyństwa i kobiecości.
W pikiecie wzięło udział ponad 100 osób, które przyjechały z różnych stron Polski. Zjawiły się przed bramą radiostacji, śpiewając "Sto lat". Zaproponowały zmianę tamtejszej ulicy na ulicę "ojca dyrektora Tadeusz Rydzyka". Niektóre krzyczały "Tadeuszu złodzieju, najpierwszy wśród kleru", "Precz z Rydzykiem, obłudnikiem", "Ojcze dyrektorze, Bóg ci nie pomoże" oraz "Radio Maryja krzyczy jak żmija". Kilku uczestników przebranych było za księży i ministrantów.