Kształt terytorialny drugiej Rzeczpospolitej w dużej mierze był realizacją wizji Polski Romana Dmowskiego - podkreślał profesor Aleksander Hall w rozmowie z reporterką TVN24 Brygidą Grysiak w programie "Sto lat niepodległości" w TVN24.
Roman Dmowski w wieku 27 lat spędził pięć miesięcy w pawilonie X Cytadeli Warszawskiej za udział w demonstracji przeciwko carskiej władzy.
- Kiedy tutaj trafił w sierpniu 1892 roku, raczej już miał skrystalizowany plan, że ta droga do niepodległości musi być nieco inna niż wytyczali przodkowie: należy unikać nieprzemyślanych zrywów zbrojnych, budować najpierw naród nowoczesny - podkreślał Jan Engelgard, historyk z Muzeum Niepodległości w Warszawie.
Do wspomnień z Cytadeli Dmowski nigdy potem nie wrócił. Po wyjściu z więzienia założył Ligę Narodową. - Był niewątpliwie nacjonalistą. Kimś, kto się bardzo silnie identyfikował z polskością. Ale równocześnie był człowiekiem, który chętnie wyjeżdżał za granicę. Nie był zamknięty na wpływy cywilizacyjne, także odległe od europejskiego kręgu kulturowego - zauważał profesor Krzysztof Kawalec, historyk i biograf Romana Dmowskiego. - W Japonii na przykład Dmowski chłonął to, co było dookoła. Piłsudski się nudził - dodawał.