Płoty i blokady - do dominacji tych elementów w otoczeniu sejmowego gmachu wielu zaczyna się przyzwyczajać. Dostęp do siedziby polskiego parlamentu jest ostatnio mocno ograniczony. Pierwszy raz od lat Sejm nie uczestniczył w Nocy Muzeów.
Pomimo tego przed budynkiem Sejmu pojawiła się księga pamiątkowa, do której wpisywali się "zwiedzający". Wpisy w księdze nawiązywały do bieżącej sytuacji politycznej.
Sejm od zewnątrz to twierdza - w środku też. Niektóre korytarze zostały zamknięte, gabinet marszałka został oddzielony kotarą z napisem "550-lecie Parlamentaryzmu Rzeczypospolitej".
- Ja mam dużą ochotę dopisać, że PiS doszedł do wniosku, że (tych lat - przyp. red.) starczy - skomentowała Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej.