Syn ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego pracuje w Banku Światowym - dowiedział się tvn24.pl. Decydujący wpływ na wybór reprezentantów Polski w tej instytucji ma prezes NBP Adam Glapiński. Kacper Kamiński twierdzi, że posadę zawdzięcza kompetencjom i doświadczeniu, a minister koordynator deklaruje, że nie miał wpływu na ten awans.
30-letni Kacper Kamiński objął posadę w waszyngtońskiej centrali Banku Światowego latem tego roku. Formalnie jego stanowisko to "doradca zastępcy dyrektora wykonawczego", jest też członkiem komisji budżetu i transportu w banku, którego głównym zadaniem jest zwalczanie biedy na świecie.
Milion rocznie
Dziennikarz tvn24.pl rozmawiał z jednym z poprzedników Kamińskiego w tej instytucji. – Zastępcę dyrektora wykonawczego, a także doradcę wskazuje gubernator Banku Światowego na Polskę. Zgodnie z prawem jest nim prezes Narodowego Banku Polskiego - mówi, prosząc o zachowanie anonimowości.