Podsumowując trzy lata rządów PiS w resorcie obrony, Mariusz Błaszczak nie wspomniał o obietnicach swojego poprzednika: nowych śmigłowcach i okrętach.
Bilansu trzech lat rządu PiS w MON nie można opisywać tylko w oparciu o konferencję – bez możliwości zadawania pytań przez dziennikarzy – ministra Mariusza Błaszczaka, dla której tłem byli żołnierze.
Oczywiste jest, że nie można szefowi resortu zabierać prawa prezentacji sukcesów. Wspominał więc o zakupie zestawu Patriot i Himars, tworzeniu nowej dywizji na wschodzie kraju, a także Wojsk Obrony Terytorialnej (wedle jego słów mają być sformowane do 2021 r.). Minister podkreślał wagę sojuszu z wojskami amerykańskimi dla naszego bezpieczeństwa. Dużo mówił o podwyżkach pensji dla żołnierzy i cywilów, no i wdrażanym właśnie nowym systemie kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi.