Przedstawiciel ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Komunikacji Andrij Jusow potwierdził, że Kijów zaatakował dronami centrum lotnicze i zakłady produkcyjne w Borisoglebsku w obwodzie woroneskim w Rosji. Nad ranem kanał Astra opublikował nagranie z momentu ataku. Słychać na nim dziesiątki eksplozji i krzyk jednego z policjantów: "Uciekajcie, uciekajcie. To was zabije".
W nocy z poniedziałku na wtorek, ukraińskie drony przeprowadziły atak na zakłady lotnicze położone w Borisoglebsku, w obwodzie woroneskim na południowym zachodzie Rosji - takie informacje przekazał Andrij Jusow, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR). Zgodnie z doniesieniami rosyjskich mediów, głównym celem ataku była instalacja szkoleniowa dla pilotów.
Celny cios Kijowa
- Tak, mówimy o zakładach lotniczych. To jest informacja, którą jesteśmy w stanie potwierdzić na podstawie danych z różnych źródeł. Możemy również potwierdzić, że doszło do eksplozji. Nie będziemy ujawniać żadnych szczegółów, ale według naszych wstępnych informacji, główne wydziały produkcyjne przedsiębiorstwa ucierpiały - oświadczył Jusow podczas rozmowy w Radiu Swoboda.