W połowie maja wejdzie w życie ustawa, która ureguluje zasady poboru Ukraińców mieszkających poza granicami kraju. Kijów musi zwiększyć poziom poboru, aby doszło do rotacji w walczących oddziałach, które są już na froncie od ponad dwóch lat.
W grudniu 2023 r. ówczesny Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Walerij Załużny, zwrócił się do prezydenta i parlamentu o wydanie zgody na zmobilizowanie dodatkowego pół miliona rekrutów. Już od wiosny zeszłego roku Ukraińcy mieli problem ze zmobilizowaniem odpowiedniej ilości żołnierzy. Jednym z powodów były zasady, dotyczące zwolnień ze służby.
W zasadzie na już Ukraina potrzebuje ok. 150 tys. żołnierzy, którzy pozwoliliby wysłać na odpoczynek żołnierzy, którzy walczą od początku wojny, albo są na pierwszej linii ponad trzy miesiące. Armia podkreśla, że duży poziom wyczerpania bojem negatywnie wpływa na gotowość bojową jednostek i znacznie obniża morale walczących.