Włoskie wojsko załata dziury na ulicach w Rzymie. Roboty na drogach długości 200 kilometrów kosztować będą 240 milionów euro - informuje we wtorek stołeczny dziennik "Il Messaggero".
Jak podkreśla gazeta, to "geniusz wojskowy zajmie się zniszczonymi ulicami stolicy".
Postanowienie w tej sprawie zawiera jedna z poprawek wniesionych do projektu przyszłorocznego budżetu w trakcie prac nad nim w Senacie.
Jest to, jak wyjaśniono, wynik nadzwyczajnego kompromisu osiągniętego przez rząd Włoch i rzymskie władze po wcześniejszych sporach na tym tle i odrzuceniu apeli burmistrz Wiecznego Miasta Virginii Raggi wywodzącej się z koalicyjnego Ruchu Pięciu Gwiazd.
Senatorowie, którzy pracowali nad rozwiązaniem problemu niebezpiecznych dziurawych ulic, przyznali, że była to "prawdziwa operacja polityczna".