Czy z mapy Bielska-Białej ostatecznie znikną ulice I Armii Wojska Polskiego oraz Dywizji Kościuszkowskiej? Sprawę rozstrzygnie sąd
Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski zmienił nazwy ulic w Bielsku-Białej: I Armii Wojska Polskiego oraz Dywizji Kościuszkowskiej.
Ulica I Armii Wojska Polskiego ma za patrona Cichociemnych, a nowym patronem ulicy Dywizji Kościuszkowskiej jest Józef Rymer, który był pierwszym wojewodą śląskim po przyłączeniu części Górnego Śląska do Polski.
Wcześniej na zmianę nazw obu ulic nie zgodziły się władze Bielska-Białej, które wzięły m.in. pod uwagę opinie historyków pracujących w działającej przy ratuszu komisji zajmującej się nazwami m.in. ulic i placów. Przypominali, że dla wielu Polaków, także dla mieszkańców Bielska i Białej, wstąpienie do tych formacji było jedyną możliwością powrotu do kraju. Poza tym do dzisiaj nazwy bitew stoczonych przez żołnierzy obu tych jednostek ciągle widnieją na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Skoro tak, to dlaczego dekomunizować te ulice?