Brały udział w powstaniach narodowych, przelewały krew na frontach I i II wojny światowej – o Polkach, które z bronią w ręku walczyły o niepodległą ojczyznę, opowiada najnowsza ekspozycja w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Wystawę „My, Kobiety – Żołnierze” otworzyła dziś Agata Kornhauser-Duda, żona prezydenta Polski.
– Wiele kobiet służy dziś we wszystkich rodzajach sił zbrojnych, a ich udział w obronności kraju jest znaczący – mówiła Agata Kornhauser-Duda. Pierwsza Dama wzięła udział w otwarciu wystawy „My, Kobiety – Żołnierze”. Ekspozycję przygotowało Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, a honorowy patronat nad wydarzeniem objęła małżonka prezydenta. Agata Kornhauser-Duda podkreśliła, że kobiety znakomicie sprawdzają się w armii. – Za zaufanie, ofiarność i poświęcenie należą się im wyrazy największego szacunku i podziękowanie – mówiła prezydentowa.
Kobiety na frontach
Ekspozycja w Muzeum WP prezentuje wkład Polek w walkę o suwerenność kraju oraz służbę niepodległej Polsce na przestrzeni dziejów. – Wystawa przedstawia historię zaangażowania kobiet w tworzenie sił zbrojnych od XVII wieku do dziś, ukazuje postacie najważniejszych kobiet – żołnierzy, realia ich służby, wkład w czyn zbrojny i budowanie nowoczesnej armii – napisał Mariusz Błaszczak, szef resoru obrony w liście odczytanym przez wiceministra Wojciecha Skurkiewicza. Szef MON przypomniał, że kobiety w polskiej historii wielokrotnie chwytały za broń, aby ramię w ramię w mężczyznami walczyć o niepodległość. Przypomniał, że w siłach zbrojnych służy niemal 6 tys. pań. – Profesjonalnie i odpowiedzialnie realizują powierzone im zadania – napisał Błaszczak.