Co najmniej 13 osób, w tym troje dzieci, zginęło, a 15 zostało rannych, gdy w piątek śmigłowiec oceniający szkody po trzęsieniu ziemi w południowym Meksyku spadł na dwie furgonetki - podały w sobotę lokalne władze. Wszystkie ofiary śmiertelne znajdowały się na ziemi.
Śmigłowiec należący do meksykańskiej armii z szefem MSW Alfonsem Navarrete i gubernatorem stanu Oaxaca Alejandrem Muratem na pokładzie rozbił się w piątek nad ranem lokalnego czasu, gdy przedstawiciele władz sprawdzali, jakie szkody wywołało wcześniejsze trzęsienie ziemi.
Do wypadku doszło podczas próby lądowania w miejscowości Jamiltepec w stanie Oaxaca - podał Reuters. Śmigłowiec spadł na dwie furgonetki.