W cieniu wojny o Telewizję Polską, rząd Donalda Tuska przyjął drugi projekt ustawy okołobudżetowej na 2024 r. Na pierwszy rzut oka różni się tylko tym, że media publiczne nie dostaną 3 mld zł. W projekcie dokonano jednak jeszcze jednej istotnej zmiany. Efekt może być taki, że na początku roku ruszy lawina wniosków od tych, którzy będą chcieli przejść na emerytury na korzystniejszych zasadach.
Pierwsza ustawa okołobudżetowa, która lotem błyskawicy została uchwalona w parlamencie, zakładała m.in. 3 mld zł, które decyzją ministra kultury mogłyby zostać przeznaczone na dofinansowanie mediów publicznych. Ustawa została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę, który następnie skierował do Sejmu swój projekt. W tym zmieniono tylko jedno: wycięto dwa artykuły, które zakładały dofinansowanie m.in. dla TVP.
Budżet 2024. Ten zapis pojawia się i znika. Kto skorzysta?
Rząd Donalda Tuska jednak zdecydował, że złoży w Sejmie swój projekt. Zakłada on, że 3 mld zł, które pierwotnie mogło trafić do mediów publicznych, zostanie przeznaczone na dofinansowanie onkologii i psychiatrii dziecięcej – i o tym mówi się najwięcej. Tymczasem rząd wprowadził jeszcze jedną zmianę, która jest bardzo korzystna dla wybranej grupy przyszłych emerytów. O kogo chodzi? O mundurówkę.