Ze SKOK-u Wołomin "pod nosem KNF" od października 2013 r. do października 2014 r. wyprowadzono 1,5 mld zł - poinformował prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Czy tak działa profesjonalne państwo, które pozwala na tak bezkarne i zuchwałe działanie przestępców? - pytał. Minister dodał, że w sprawie SKOK Wołomin został przesłuchany senator PiS Grzegorz Bierecki.
Ziobro mówił w czwartek w Sejmie, odpowiadając na pytanie posłów PO, że od października 2013 r. do października 2014 r. "grupa przestępcza", która kierowała SKOK Wołomin łącznie wyprowadziła 1,5 mld zł. Jak podkreślił, działo się to "pod nosem KNF".
Wskazał, że to, co mówią w swoich zeznaniach pracownicy KNF, jest "przykładem uderzających malwersacji, wyprowadzenia na ogromną skalę, niebotyczną skalę pieniędzy przez grupę przestępczą, która wówczas kierowała SKOK-iem Wołomin". Stwierdził, że mimo posiadanych przez KNF informacji, sprawie nie nadano priorytetu. Wyliczał, że m.in. od stycznia do marca ze SKOK Wołomin wyprowadzono 202 mln zł, w marcu - 56 mln zł, a w kwietniu - 53 mln 200 tys. zł.