Już 9 stycznia tego roku wszystkie związki zawodowe pracowników resortu obrony narodowej skierowały do nowo mianowanego ministra list w sprawie poprawy wynagrodzeń wszystkich pracowników.
- Do dziś nie otrzymaliśmy od Mariusza Błaszczaka odpowiedzi i nie znamy np. terminu spotkania i podjęcia rozmów w tej sprawie – powiedział nam Krzysztof Paluch, prezes Związku Zawodowego Militaria, wchodzącego w skład OPZZ. – To nie jest dobra praktyka, bowiem poprzedni minister nie spotkał się z nami bezpośrednio ani razu w ciągu dwu lat urzędowania.
Formalnie, właśnie w 2016 r. minister obrony narodowej ustalił poprzez swoje służby ze związkami zawodowymi zrzeszonymi w resorcie, że w 2018 roku nastąpi „znaczący wzrost wynagrodzeń”.
- Mowa była o ok. 250 zł brutto – dodaje Paluch. - Tymczasem choć w budżecie MON na bieżący rok pojawiły się dodatkowe środki, w wysokości 185 mln zł, to podwyżek wciąż nie ma.