Przy okazji rokowań ma zostać poruszony temat zawieszenia broni na Morzu Czarnym. Niewielu pewnie pamięta, że podobne porozumienie już raz funkcjonowało, tylko trzeba było Rosję do niego zmusić.
„Pragnący pokoju” Rosjanie w oczekiwaniu na negocjacje przeprowadzili nocą zmasowany atak na Kijów. Ucierpiały wieżowce w dzielnicy podolskiej i bloki w czterech innych miejscach. Oberwał biurowiec i restauracja, zginęły trzy osoby, jest dziesięcioro rannych. Shahedy trafiły też w stację rozrządową w Równem, powodując pożar, i w bazę lotniczą w Starokonstantynowie. W obwodach sumskim, czernichowskim i połtawskim Rosjanie zaatakowali cele wojskowe. Dwa razy ludzie musieli schodzić do schronów w Chersoniu.
Na frontach stagnacja. Jedyne aktywne kierunki to pogranicze obwodów kurskiego i biełgorodzkiego i Pokrowsk. Nawet liczba tradycyjnych rosyjskich szturmów piechoty spadła do dawno niewidzianego minimum. Na dziś nie mamy ważnych zmian do zameldowania.