Generalny wniosek z użycia zachodniego sprzętu, nie tylko niemieckiego, jest jeden. Sprzęt jest nie tylko coraz droższy, ale i coraz bardziej skomplikowany, a z tego powodu czasami zawodny. Drony „za grosze” w masie robią swoją robotę. Tak się właśnie mija świat realny ze światem marzeń konstruktorów lotniczych.
Gen. por. Iwan Hawryliuk zrezygnował z funkcji pierwszego zastępcy ministra obrony Ukrainy. W krótkim, lakonicznym wystąpieniu dla prasy nie podał powodów.
Zgodnie z oświadczeniem Władimira Putina przebywającego w Sankt Petersburgu na konferencji dotyczącej rozwoju Marynarki Wojennej Rosji Kreml w ciągu dekady zamierza zainwestować ponad 100 mld dol. w jej rozwój. Rocznie do 10 mld – jak na Rosję dość dużo. Zapewne, jak zwykle, nakupują sobie nowych okrętów, których nie będzie gdzie za 20 lat do doku wstawić, by przeprowadzić remont z modernizacją.
Dziś został zestrzelony ukraiński F-16. Jego pilot, 26-letni kpt. Pawło Iwanow, niestety zginął. Wykonywał misję bezpośredniego wsparcia lotniczego wojsk, gdy nadleciała rosyjska rakieta, której nie udało mu się uniknąć. Ukraińcy twierdzą, że to pocisk z naziemnej wyrzutni przeciwlotniczej, możliwe, że S-400 Triumf. Z kolei Rosjanie twierdzą, że zestrzelił go rakietą myśliwiec MiG-31. Raczej wierzymy wersji ukraińskiej, notabene bardziej prawdopodobnej. A resztę czas zweryfikuje.