Jak ustaliła Wirtualna Polska, na początku 2021 r. służby nadzorowane przez Mariusza Kamińskiego odmówiły objęcia osłoną antykorupcyjną kontrakt budowy elektrowni węglowej w Ostrołęce. Inwestycja ostatecznie przyniosła ok. 1,3 mld zł strat i okazała się ogromną porażką. Dotarliśmy do korespondencji w tej sprawie.
To miała być jedna ze sztandarowych inwestycji rządu PiS w energetyce. Przez kilka lat były minister energii Krzysztof Tchórzewski oraz inni politycy z Nowogrodzkiej zapewniali, że blok węglowy w Ostrołęce powstanie oraz zachwalali go jako "nowoczesny".
- Inwestycja w nowy blok w Elektrowni Ostrołęka będzie jednym z większych placów budowy w Polsce, zapewni nam i sąsiadom bezpieczeństwo energetyczne - mówił wówczas minister Krzysztof Tchórzewski.