35 lat temu, 5 kwietnia 1989 r., po dwóch miesiącach rozmów, podpisano porozumienie zamykające obrady Okrągłego Stołu. Moment ten uznano później za symboliczny początek transformacji systemowej w Polsce i Europie Środkowej. Układ między władzami PRL a częścią opozycji do dziś wzbudza wiele dyskusji.
„Pierwsza fala strajków w 1988 r. nastąpiła w kwietniu. Wszystkie fale strajkowe tego roku doprowadziły ostatecznie do rozmów okrągłostołowych” – podkreślał w rozmowie z PAP historyk prof. Jerzy Eisler. Wybuchające wówczas fale strajków były dla władz szczególnie niepokojące nie ze względu na ich skalę, lecz przez udział w nich młodego pokolenia robotników, które bezpośrednio nie doświadczyło represji władz po stanie wojennym.
Coraz bardziej aktywne były również radykalne środowiska młodzieżowe, skupione m.in. wokół podziemnego Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Także wśród opozycji demokratycznej narastało zmęczenie trwającą od ośmiu lat działalnością opozycyjną. Obie strony miały świadomość bezprecedensowego w dziejach PRL kryzysu gospodarczego. Do podjęcia daleko idących kroków politycznych skłaniały też reformy wprowadzane w ZSRS przez Michaiła Gorbaczowa.