Pod wielkim hasłem "Gloria Victis 1944", nieopodal cmentarza wojskowego na Osuchach odbyły się uroczystości 75. rocznicy największej bitwy partyzanckiej w okupowanej przez Niemców Polsce. W lasach Puszczy Solskiej, żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego, stoczyli nierówny bój z okupantem. Poległo lub zostało zamordowanych blisko 600 polskich żołnierzy.
W czerwcu 1944 roku, w widłach rzek Sopot i Tanew, w okolicach miejscowości Osuchy, w Gminie Łukowa domknął się pierścień niemieckiego okrążenia polskich żołnierzy z oddziałów AK i BCh, w ramach akcji przeciwpartyzanckiej Wicher II. Na Ziemi Biłgorajskiej rozegrała się największa bitwa żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego z Niemcami w okupowanej Polsce. Przeciw leśnym oddziałom, niemiecki okupant rzucił nieprawdopodobne siły, ponad 30 tys. żołnierzy wspartych było przez lotnictwo i artylerię. W nocy z 24 na 25 czerwca 1944 roku doszło do heroicznego boju o wydostanie się z okrążenia. Starty po stronie polskiej były ogromne, Konrad Bartoszewski oceniał, że zginęło ponad 400 żołnierzy, w tym dowódcy poszczególnych zgrupowań. -Gromadzimy się dziś w tym szczególnym miejscu, by uczcić pamięć Żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego - żołnierzy AK i BCh - poległych przed 75-laty w Bitwie pod Osuchami, ale także po to, by dać świadectwo żyjącym, że pamiętamy i będziemy pamiętać o ich poświęceniu i wierność Ojczyzny - mówił Wójt Gminy Łukowa, Stanisław Kozyra.