79 lat temu Niemcy rozpoczęli ewakuację obozu Auschwitz i jego podobozów. Od 17 do 21 stycznia w Marszach Śmierci wyprowadzili do obozów w głębi Rzeszy około 56 tys. więźniów. Drogi nie przeżyło co najmniej 9 tys. z nich.
W piątek wydarzenia sprzed 79 lat upamiętni Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau oraz władze miasta Brzeszcze koło Oświęcimia, przez które Niemcy przepędzili między 17 a 21 stycznia około 25 tys. ewakuowanych więźniów.
Prezes Fundacji Agnieszka Molenda-Kopijasz przypomniała, że pierwsze ofiary marszu zmarły z wycieńczenia lub esesmańskich kul już na początku drogi. 19 stycznia 1945 r. niemiecki burmistrz Brzeszcz nakazał mieszkańcom zebrać zwłoki z okolicy i pochować. Przy drodze od Rajska przez Brzeszcze po Jawiszowice zebrano 18 ciał kobiet i mężczyzn. "W piątek upamiętnimy ich wspólnie z przedstawicielami samorządu Brzeszcz. Złożymy kwiaty na miejscowym cmentarzu, gdzie znajduje się zbiorowa mogiła 18 ofiar marszu. Większość z nich jest bezimienna. Znane są tylko cztery nazwiska: Alfred Kohn, Balthasar Sauer, Richard Werner, Anna Weiss" - powiedziała PAP Molenda-Kopijasz.